piątek, 23 maja 2014

PoduchoMania

Witam po dłuższej przerwie.. ale potrzebowałam oddechu, czasu na refleksje, wspomnienia, zatrzymanie wszystkiego choć na chwilę.. ponieważ to bardzo przykre i niesprawiedliwe stracić swojego ukochanego TATĘ! Ale choroba nie wybiera a może wybiera... ale nie o tym ten post.. życie toczy się dalej, pozostają nam miłe wspomnienia a kiedyś i tak będziemy wszyscy razem, tyle!

.....................................................................................................................

Uszyłam ostatnio poszewki na poduszki lub "jaśki" jak kto woli.
Świetnie będą się prezentowały na moim balkonie, który zamierzam jakoś zaaranżować.
W planach mam jeszcze uszycie obrusika na stół, pewnie zdecyduję się na szary chevron, aby pasował do poduch. Jak powstanie, to z chęcią dodam do tego postu.





A poniżej obrus, o którym wspominałam, ale na życzenie córci - w grochy :)



Teraz można przyjemnie posiedzieć na balkonie.. życzę miłego leniuchowania!!